Co mężczyźni lubią w łóżku? Co ich podnieca w kobietach? Co najbardziej podnieca mężczyzn w łóżku? Fot. Adobe Stock Pragniesz rozbudzić zmysły swojego mężczyzny? Zastanawiasz się, co lubi robić w łóżku najbardziej? Powszechnie wiadomo, że każdy facet jest inny. Jednak jest kilka pragnień, które dotyczą niemal wszystkich mężczyzn Co lubią mężczyźni w łóżku 1. Panowie uwielbiają seks oralny (nazywany też seksem francuskim czy miłością francuską), który polega na stymulowaniu narządów płciowych za pomocą ust i języka, szczególnie, gdy to oni doświadczają go ze strony kobiety. Fellatio (oralne pieszczoty penisa) sprawia im przyjemność nie tylko ze względu na mocne doznania wynikające z unerwienia członka. Podczas seksu oralnego mężczyźni czują się w pełni akceptowani przez partnerkę, na nich skupiona jest cała uwaga. W tym rodzaju zbliżeń to oni przyjmują stymulację, a nie są jej dawcami. Panowie podkreślają również, że seks francuski jest wyjątkowo czuły, gdyż kobiece usta są niezwykle delikatne, a sprawiane nimi pieszczoty gwarantują zupełnie inne odczucia, niż podczas klasycznego seksu. 2. Mężczyźni uwielbiają, gdy kobieta jest aktywna w łóżku i potrafi przejąć inicjatywę. Panie często decydują się na bierność podczas stosunków, ponieważ nie wiedzą jak się zachować, wstydzą się otworzyć przed partnerem albo obarczone są negatywnymi przekonaniami na temat seksu. Niestety z taką postawą trudno zadowolić swojego partnera w łóżku, ale przede wszystkim samej czerpać przyjemność z seksu. Jeśli pragniesz, abyście zarówno ty, jak i twój mężczyzna, poczuli się spełnieni, rozmawiaj z partnerem o waszych potrzebach oraz bądź otwarta na pomysły dotycząc nowych praktyk seksualnych. 3. Mężczyźni kochają, gdy kobieta wydaje z siebie odgłosy podczas seksu. Niestety, większość kobiet ma z tym problem. Wynika to z oporów wewnętrznych albo obaw, że ktoś z domowników lub sąsiadów może usłyszeć, co dzieje się w sąsiednim mieszkaniu lub pokoju. Jęki i krzyki kobiety w czasie stosunku mężczyźni odbierają jako przejaw jej zaangażowanie. Ponadto, gdy kobieta wydaje z siebie odgłosy, to facet ma pewność, że jest jej dobrze. Wielu panów podkreśla również, że jęki są dla nich niezwykle podniecające. Kiedy wiesz, co tobie sprawia przyjemność w seksie i co lubią mężczyźni w łóżku, możesz bardziej świadomie podchodzić do seksu, aby czerpać z niego satysfakcję, spełnić fantazje i pragnienia swoje i swojego faceta. Zawsze pamiętaj, aby nie robić nic na siłę, gdyż oboje powinniście odczuwać przyjemność. Żadne z was nie może być do niczego zmuszane. To ważne, aby wiedzieć, co facet lubi najbardziej w łóżku, lecz równie istotne jest dbanie o swoje własne samopoczucie. Zobacz też, co podnieca mężczyzn: Seks na niedzielę. 11 zabaw erotycznych dla par Jak być dobrą w łóżku? Kobiety często szukają odpowiedzi na pytanie: „Jak być dobrą w łóżku”. Jednak w seksie nie chodzi o to, by skupiać się na siłę na tym, jak zadowolić partnera, ale by stworzyć atmosferę bliskości, zaufania, w której możliwe jest swobodne eksplorowania własnych potrzeb. Jeśli zastanawiasz się, jak zadowolić partnera w łóżku, zacznij od efektownej gry wstępnej. Uwiedź swojego mężczyznę. Możesz powoli rozbierać się przed nim, szeptać mu do ucha swoje fantazje erotyczne, całować go i pieścić w miejscach erogennych lub dotykać się w celu rozbudzenia jego zmysłów. Przejmij inicjatywę, mężczyźni uwielbiają, gdy kobieta bierze sprawy w swoje ręce. Niech seks będzie źródłem radości i okazją do eksplorowania własnych potrzeb. Zapomnij o swoich kompleksach. Pewność siebie i akceptacja własnego ciała jest ważniejsza od jego wyglądu, i zapewnia naturalność i swobodę podczas seksu. Gdy poczujesz się pewnie ze swoim ciałem, będziesz bardziej otwarta na śmiałe eksperymenty np. masturbację przy partnerze. Z pewnością wpłynie to na poprawienie jakości waszego życia seksualnego. Zobacz: Mity o masturbacji Co podnieca mężczyzn w kobietach? Jesteś ciekawa, co najbardziej podnieca mężczyzn w kobietach? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Nawet, gdy mężczyźni mówią, że najbardziej w kobietach podnieca ich seksowny wygląd, to dla każdego oznacza to coś innego. Może to być kształt ciała, albo wystająca spod ubrania bielizna, albo pończochy. Może to być głęboki dekolt, obcisła sukienka albo piękny uśmiech. Kilka lat temu jeden z portali randkowych przeprowadził ankietę, z której wynikało (co dla wielu osób może być zaskoczeniem), że bardziej atrakcyjna jest dla nich naturalność niż przesadzony ubiór czy makijaż. Nie myśl więc obsesyjnie o tym, jak podniecić faceta, ale jak sprawić, abyście oboje czuli się w waszym związku dobrze. Być może najbardziej podniecający dla niego będzie twój dotyk w codziennej relacji i twoja uważność na to, co mówi, co robi. Co podnieca mężczyzn w kobietach? Sprawdź: Kim jest kobieta femme fatale? Co facet lubi słyszeć w łóżku? Komunikacja w seksie jest kluczową sprawą. Facet lubi słyszeć w łóżku, że jest ci z nim dobrze, ale nie kłam i nie udawaj – lepiej nakieruj, co może zrobić inaczej, gdzie i jak cię dotknąć, abyś odczuwała więcej satysfakcji. A jeśli zastanawiasz się, jak mówić do swojego męża, partnera czy chłopaka podczas seksu to pamiętaj, że panowie uwielbiają, gdy kobieta podkreśla ich męskość. Z tego względu odpuść sobie pieszczotliwe nazwy typu „Misiek”, „Dziubek”, „Aniołek”, „Tygrysek” czy „Pysiaczek”. W łóżku możesz mówić do swojego mężczyzny „Kochanie” czy „Przystojniaku”. Najlepiej jednak zapytać go wprost, jak formę lubi najbardziej, gdyż, co mężczyźni lubią w sexie zależy od mężczyzny. A każdy z nich jest inny. Zobacz też: Jak uprawiać seks, by czerpać z niego przyjemność – poznaj nowe trendy erotyczneByć może to uściski, czułość, pocałunki, troska lub gdy serca biją zgodnie. W każdym razie tutaj możesz znaleźć piękne rysunki miłosne odpowiednie dla Ciebie. Rysunki ołówkiem, kolorowe obrazy miłości utalentowanych artystów, profesjonalne rysunki w wysokiej rozdzielczości. Pobierz i używaj za darmo!
Badania pokazują, że mężczyźni boją się w łóżku wielu rzeczy. Obawiają się między innymi zbyt pewnej siebie partnerki, zmęczenia, a nawet ataku serca. Obawiają się też kilku zachowań kobiet, które skutecznie zniechęcają ich do bliskości. Przyjrzyjmy się zatem bliżej męskim łóżkowym lękom. "Myślałem, że stałem się impotentem. Jak przychodziłem do domu, to seks był ostatnią rzeczą, o której myślałem" - przyznaje Krzysztof Jednemu z mężczyzn partnerka zaczęła dawać konkretne wskazówki dotyczące tego, co i jak ma robić. "Poczułem się jak uczniak zbity z tropu" - wyznał "Kobiety z reguły chcą, żebyśmy byli mega aktywni, kreatywni i zaskakiwali je w łóżku. To nie tak" - tłumaczy Jarek Więcej podobnych artykułów znajdziesz tutaj. W powszechnej opinii panuje pogląd, że mężczyźni niczego się nie boją w tak zwanych sprawach łóżkowych. Kobiety zdecydowanie częściej mówią o swoich problemach, czy rozterkach. Przyznają, że czasami nie mają ochoty na seks i częściej też na te tematy rozmawiają. Kulturowo mężczyźni są postrzegani jako zdobywcy i uwodziciele, którzy zawsze powinni stanąć na wysokości zadania. Okazuje się jednak, że pewne aspekty tak zwanej alkowy budzą w nich może nie lęk, ale z pewnością niepokój. Łóżko jak egzamin Niektórzy mężczyźni przyznają, że znaleźli się w takiej sytuacji, w której — zamiast podniecenia — pojawiło się napięcie, które uniemożliwiło im uprawianie seksu. Przyczyny tej sytuacji są różne. Część z nich jest przemęczona pracą zawodową i problemami, jakie się w niej pojawiają. - Pracuję po 14 godzin dziennie, czasem jestem potrzebny jeszcze dłużej — mówi Krzysztof (34 lata). - Był taki okres w pracy, że myślałem, że stałem się impotentem. Tylko problemy zawodowe były w mojej głowie. Jak przychodziłem do domu, to seks był ostatnią rzeczą, o której myślałem. Inną stresującą sytuacją, o której mówią panowie, to zbyt krótki stosunek. Jeden z nich stwierdził, że kobiety mają bardzo wygórowane oczekiwania odnośnie seksu, czytają poradniki, rozmawiają z koleżankami i czasami oczekują nierealnych doznań i aktu, który trwa pół godziny. Opowiedział także o sytuacji, w której — kiedy pierwszy raz kochał się z nowo poznaną kobietą — ona zaczęła dawać mu bardzo konkretne wskazówki dotyczące tego, co i jak ma robić. "Poczułem się jak uczniak zbity z tropu" i po kilku chwilach przeszła mi ochota na seks" - przyznał. Jak cię widzą, tak… Zwykle to kobiety przywiązują dużą wagę do tego, jak wyglądają, jaką mają na sobie bieliznę i jakie to robi wrażenie na partnerze. Okazuje się jednak, że niektórzy mężczyźni także obawiają się oceny ich wyglądu. Szczególnie w kontekście nowo poznanych partnerek. Zastanawiają się, czy nie mają zbyt dużego brzucha, zbyt widocznej łysiny itd. - Najbardziej się boję, że mnie porównują do swoich eksów — wyznaje Robert (28 lat). - Może tamci byli lepiej zbudowani, wysportowani, no a ja nie mam szczególnie mięśni, chociaż ostatnio zapisałem się na siłkę i ostro trenuję. Na szczęście jestem hojnie obdarzony przez matkę naturę. Niektórzy obawiają się oceny ich wyglądu. Szczególnie w kontekście nowo poznanych partnerek - James Barr / Leżenie jak kłoda lub kopanie nogami Mężczyźni przyznają, że obawiają się takich sytuacji, w których partnerka "leży jak kłoda", czyli jest bierna, nie przejmuje żadnej inicjatywy i oczekuje jej tylko od partnera. To powoduje, że nawet ci, którzy wcześniej mieli ochotę na seks, przestają ją mieć. - Kobiety z reguły chcą, żebyśmy byli mega aktywni, kreatywni i zaskakiwali je w łóżku. To nie tak — tłumaczy Jarek (29 lat). - One też muszą się postarać, a czasem leżą i czekają — nie wiem, na co. Jeśli ona mnie olewa i nie przejawia zainteresowania seksem, to nawet największy seksoholik miałby problemy. To nie zależy tylko od nas, kobiety też się muszą postarać i przejawiać jakąś inicjatywę. Niektórzy panowie stwierdzili, że czasami kobiety zbyt emocjonująco zachowują się w łóżku, na przykład "wierzgają nogami", za mocno drapią po plecach, zbyt głośno krzyczą lub oddają "dziwne dźwięki". - Raz byłem w łóżku ze świetną dziewczyną, ale tak kopała nogami, że nieźle oberwałem w głowę. Podrapała mnie i tak jęczała, że myślałem, że jej jakąś krzywdę robię. Powiedziała mi, że zawsze tak ma. Drugi raz nie spróbowałem — przyznaje Artur (31 lat). Ciąg dalszy artykułu pod materiałem wideo: Sceny łóżkowe Kolejnym aspektem, wskazywanym przez mężczyzn, jest odgrywanie scen z filmów lub odgrywanie różnych ról. Jeden z wypowiadających się na ten temat panów przyznał, że na początku bardzo go podniecało, kiedy jego dziewczyna proponowała mu "przebieranki" i zabawę w teatr. Był Drakulą, Batmanem lub innym superbohaterem, właścicielem posesji, a ona służącą, a kiedy indziej sąsiadem pożyczającym cukier lub hydraulikiem. Problem w tym, że po kilku miesiącach chciał "zwyczajnego seksu", ale ona mimo wszystko wolała przebieranki. Uwielbiała przebierać się za prostytutkę stojącą na ulicy, po którą on miał przyjeżdżać samochodem. Pewnego razu poprosiła go, żeby założył kostium misia pandy i w nim się z nią kochał. "Tego było za wiele. Odmówiłem!" - przyznał. Po jakimś czasie jego związek się rozpadł. Mężczyzna uważa, że wszystko, co urozmaica seks, jest dobre, ale kiedy takie sytuacje są na porządku dziennym i są sztucznie odgrywane, on nie do końca potrafi się w tym odnaleźć. Mysiu pysiu i przeklinanie Na ogół mężczyźni lubią, kiedy partnerki zwracają się do nich w zdrobniały sposób. Jednak nie podczas seksu. Mówienie do nich "misiaczku", "żabko ty moja", "mój malutki" nie działa na nich podniecająco. - Kocham swoją dziewczynę, ale ona nie może zrozumieć, że jak mówi do mnie "mój ty misiaczku kochany", "super, niedźwiadku" lub w jakiś inny dziecinny sposób, to jest to najlepsza metoda antykoncepcyjna. Niech sobie tak mówi, jak robimy razem obiad — mówi Kamil (37 lat). Inni mężczyźni narzekali, że kobiety podczas seksu za dużo mówią, opowiadają im różne historie lub… przeklinają. *** Okazuje się, że mężczyźni być może nadal niechętnie mówią o swoich obawach związanych z kwestiami seksu, ale nie jest to już dla nich temat tabu. Najważniejsze, żeby mówić o swoich wzajemnych oczekiwaniach i potrzebach, choć może niekoniecznie już w samym łóżku. Może warto też pamiętać, że filmowe sceny łóżkowe są zazwyczaj tak dalekie od prawdziwego życia, że ze swoim partnerem warto być po prostu sobą. Źródło: własne
bYzu. 187 364 206 0 479 349 311 247 72